Z zaplanowanej pobudki o 7.30 nic nie wyszło, gdyż cała nasza grupa (oczywiście bez wychowawców) wstała wcześniej, rekordziści przed godziną 6.00
Śniadanie poprzedziła krótka rozgrzewka, po czym pełni energii zabraliśmy się za wykonywanie plakatów pod hasłem “oto wspaniały ja”.
Kluczowym punktem dnia było wyjście w góry na rakietach śnieżnych. Część czasu pochłonęła nam nauka ich zapinania oraz zapoznanie się z zasadami prawidłowego poruszania się w nich. Podczas marszu podziwialiśmy piękne widok a przechodząc przez las, czuliśmy się jak w filmowej Narnii. Nasz przewodnik pan Marek Żak uczył nas jak chronić się przed zimnem w czasie odpoczynku oraz o czym należy pamiętać wchodząc do zimowego lasu. Wiele emocji dostarczyło nam bieganie po świeżym nie ubitym śniegu, pokonywanie wzniesień w górę i w dół.
Po południu urządziliśmy pierwszą część turnieju gier stolikowych, a o godzinie 16.40, ruszyliśmy do klasztoru sióstr nazaretanek na wieczorną Mszę Świętą. Mieliśmy tam okazję zobaczyć miejsca, w których przebywał kardynał Stefan Wyszyński.
Zasłyszane: (przy obiedzie Nikodem do Jeremiego) Jakie jest twoje hasło życia Jeremi? – Arabia Saudyjska, a moje – wcinaj ile wlezie…:)